Barcelona w 2 dni

Widok z Montjuic

Stolica Katalonii ma do zaoferowania więcej niż niejedno miasto świata. Można w niej spędzić tydzień i nie zobaczyć wszystkiego. Można w niej spędzić miesiąc i jej nie poznać. Chyba trzeba w niej mieszkać, aby ją tak naprawdę poczuć. Warto jednak wybrać się chociaż na 2 dni do Barcelony, aby się nią zachwycić i wrócić po więcej. A co robić w Barcelonie jeśli ma się tylko 2 dni? Oto moja propozycja.

Dzień 1

Wizytę w Barcelonie proponuję rozpocząć na Plaça d’Espanya (1). Zatrzymują się tam aerobusy, które dowożą ludzi z lotniska do centrum miasta. Charakterystyczny plac, niegdyś miejsce publicznych egzekucji, jest świetnym punktem orientacyjnym. Charakterystyczne dwie kolumny rozpozna każdy. Znajduje się tu także duży węzeł komunikacyjny, z którego metrem lub autobusem dojedziemy praktycznie wszędzie.

Zamiast jednak wsiadać do metra proponuję spacer w stronę imponującego budynku Palau Nacional (2). Znajduje się w nim Katalońskie Muzeum Sztuki. Tuż przed gmachem muzeum, wieczorem możemy obejrzeć słynny spektakl fontann (oczywiście w sezonie).

Montjuïc

Palau Nacional ulokowany jest na wzgórzu Montjuïc (3). Miejsce dość niezwykłe. Można tu znaleźć trochę spokoju i natury w wielkomiejskiej dżungli. Dodatkowo rozciągają się z niego niezwykłe widoki na całą Barcelonę. I tak już spod muzeum możemy podziwiać wzgórze Tibidabo, zauważyć wieże Sagrada Familia czy słynne Camp Nou.

Widok na Barcelonę z MontjuicWidok z Montjuïc

Pnąc się trochę wyżej dojdziemy do areny igrzysk olimpijskich z 1992 roku. Trochę opuszczony stadion olimpijski (4) i zabytkowy znicz robią mniejsze wrażenie niż np. polskie areny Euro 2012. Są jednak dość dobrze utrzymane, no i ciągle pozostają ciekawą atrakcją turystyczną.

Plątając się po parku i wspinając na szczyt wzgórza dojdziemy w końcu do zamku Montjuïc (5). Twierdzę wzniósł Filipa V Burbon, a za czasów generała Franco służyła jako więzienie. Do zamku można dotrzeć także kolejką linową, której początkowa stacja znajduje się u stóp wzgórza. Polecam jednak spacer, gdyż Montjuïc jest niewymagające (zaledwie 213 m.n.p.m), a park naprawdę przyjemny.

Stamtąd proponuję spacer w stronę Ciutat Vella (6), czyli starego miasta. Można złapać autobus, bo jest kawałek.

Rambla

Najlepiej dojechać do przystanku Plaça Catalunya (7). Ten centralny plac miasta jest pełen życia. Tłumy zaczynają na nim spacer najsłynniejszym deptakiem Barcelony – La Rambla (8). Na Rambli oprócz tłumów turystów spotkamy kuglarzy, kwiaciarki, grajków i … kieszonkowców. W tym miejscu wyjątkowo trzeba uważać na rzeczy osobiste, a najlepiej wybrać się na spacer bez nich…

La BoqueriaTarg La Boqueria

Możemy też z Rambli skręcić w jedną z przecznic. A na pewno musimy skręcić, by poszwędać się po La Boqueria (9). Ogromny targ zachwyca kolorami i zapachami. Polecam gotową sałatkę owocową lub żywego homara! Albo po prostu polecam poobserwować. Naprawdę warto!

Jeżeli skręcimy z Rambli w drugą stronę trafimy do dzielnicy gotyckiej zwanej w języku katalońskim Barri Gòtic (10). Swoją drogą wszystkie nazwy w Barcelonie występują właśnie w tym języku. Barri Gòtic to skupisko budynków z przełomu XIV i XV w. Wąskie uliczki, place, gotyckie budynki pamiętające świetność miasta z czasów, gdy było stolicą królestwa Katalonii. Tu trzeba się po prostu zgubić i pooddychać atmosferą.

Te wszystkie wąskie uliczki doprowadzą nas w końcu do Catedral de Barcelona (11). Przepięknej, oczywiście gotyckiej świątyni pw. św. Eulalii. Wizyta w niej będzie świetnym zwieńczeniem dnia. A po zmroku udajmy się do jednej z wielu barcelońskich knajp. Najlepiej poza centrum turystyczne, bo właśnie poza centrum zjemy najlepszą paellę de marisco.

Dzień 2

Dzień drugi przeznaczymy na wycieczkę szlakiem Gaudiego. Antoni Gaudí był wybitnym katalońskim architektem, którego dzieła można podziwiać tu i ówdzie spacerując po Barcelonie.

Sagrada FamiliaLa Sagrada FamiliaLa Sagrada Família

Zaczniemy od chyba najsłynniejszego z nich – La Sagrada Família (1). Kościół-symbol miasta. Jedno z najciekawszych dzieł w Europie zachwyci każdego. I zaskoczy… rozłożonymi wokół niej dźwigami i krzątającymi się robotnikami. Budowę rozpoczęto w 1882 roku i jeszcze nie skończono. Dopiero niedawno została oficjalnie otwarta dla zwiedzających i właśnie wizyta w środku powinna być obowiązkowym punktem programu. Wstęp to koszt: 14,80 euro.

Po wizycie w niezwykłym kościele czas na niezwykłe domy. Pierwszy z nich to Casa Milà . Ten wyjątkowy dom mieszkalny nie ma ani jednego kąta prostego!

Drugim jest Casa Batlló . Leżąca nieopodal pierwszego jest mniej znany, ale niemniej ciekawy.

Kolejnym obowiązkowym punktem na trasie Gaudiego jest Park Güell (4). Wielki i pełen niezwyczajnych konstrukcji ogród został zaprojektowany na zlecenie Eusebi Güell’a na początku XX wieku. Spotkać w nim można niewielkie, kolorowe domki o przedziwnych kształtach, różnego rodzaju figurki, oraz wielki taras widokowy na miasto.

Dzień proponuję zakończyć na Camp Nou (5). Może subiektywny wybór, ale warto. Stadion, na którym mecze rozgrywa Duma Katalonii jest wyjątkowym uosobieniem dążeń Katalończyków do niepodległości. Wyrazem tego może być kolor koszulek, w których w sezonie 2013/2014 grała FC Barcelona – złoto-czerwone, w barwach katalońskiej flagi. Zwiedzanie stadionu wraz z wejściem do szatni i na murawę to wydatek 23 euro.

Camp NouCamp Nou

Alternatywnie

Tibidabo (1)– wzgórze wznoszące się nad miastem. Można wjechać kolejką 🙂



0 thoughts on “Barcelona w 2 dni

  1. Za niecałe 2 tygodnie ponownie odwiedzę Barcelonę i plan jest taki – nadrobić zaległości w zwiedzaniu, które zostały po poprzedniej wizycie :). Cieszę się jak nie wiem co!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.