Stolica Andaluzji ma do zaoferowania bardzo, bardzo wiele. To tutaj znajdziecie wszystko, czego szukacie w Hiszpanii. Corrida, tapas, flamenco to tylko wstęp do hiszpańskiej fiesty. Jeżeli wybieracie się do Sewilli, podpowiadam Wam co w tym mieście należy zobaczyć. Zapraszam na sewilskie Top 10!
1. Katedra i Giralda
Największa gotycka katedra na świecie stoi w miejscu, w którym niegdyś stał meczet. Z muzułmańskiej świątyni pozostało patio drzewek pomarańczowych oraz większa część minaretu. Chrześcijanie dołożyli do niego dzwony tworząc wieżę zwaną La Giralda, która stała się symbolem miasta. Można na nią wejść (po rampie – nie po schodach) i podziwiać miasto. Sama katedra jest pełna historii. Dość powiedzieć, że spoczywają w niej szczątki samego Krzysztofa Kolumba. Wstęp 9 euro – ale trzeba!
2. Alkazar
Z zewnątrz niepozorny, wewnątrz olśniewający. Alcazar to siedziba władców, od władców muzułmańskich po królów Hiszpanii. Zdobiony w stylu mudejar, z zapierającymi dech ogrodami, plasuje się wśród najpiękniejszych zamków i pałaców Europy. Jego piękno dostrzegli filmowcy, a najazd turystów zawdzięcza ostatnimi czasy twórcom serialu Gra o Tron, którzy umieścili tutaj władców królestwa Dorne. Obok Katedry, Alkazar jest jednym z dwóch miejsc w mieście, które musicie zobaczyć.
3. Dzielnica Santa Cruz
Znana także jako La Judería, od mieszkających tu niegdyś Żydów. Santa Cruz dzisiaj obejmuje swoim zasięgiem zarówno Katedrę, jak i Alkazar, ale najciekawsze części znajdują się na południe od tych dwóch atrakcji. Po wyjściu z Alkazaru przez Patio de Banderas, skierujcie się w stronę tunelu, który wyprowadzi Was na uliczkę Judería, a stamtąd w stronę Calle Agua. Plątanina wąskich uliczek, ukryte w cieniu drzewek pomarańczowych placyki i pobielane kamienice były świadkami wielu niezwykłych historii. Zgubcie się w nich i chłońcie atmosferę dawnej Sewilli.
4. Plaza de España
Czasów średniowiecza nie pamięta, bo powstał dopiero w 1929 roku na potrzeby wystawy iberoamerykańskiej, która zrzeszała Hiszpanią, Portugalię i kraje obu Ameryk. Półokrągły plac wraz z kolumnadą i łączącym różne style budynkiem ze strzelistymi wieżami jest chyba najważniejszym dziś symbolem Sewilli. Znajdziecie tu m.in. zdobione płytkami azulejos ławeczki symbolizujące 40 prowincji Hiszpanii. Na plac najlepiej trafić przed zachodem słońca. Więcej: Plaza de España.
5. Setas de Sevilla
Czyli grzyby, zwane też Metropol Parasol. O estetyce tej współczesnej budowli można dyskutować. Jednak jest to chyba najlepszy punkt widokowy na miasto. Na „grzyba” można wjechać windą i podziwiać z góry m.in. Katedrę i Giraldę. Można też usiąść na drinka. Najlepiej o zachodzie słońca. Konstrukcja znajduje się na placu Encarnación, na północ od Katedry i Alkazaru.
6. Plaza de Toros de la Real Maestranza
Sewilla i Andaluzja to też corrida. I choć można mieć różne zdanie na temat tej specyficznej tradycji, jest to część hiszpańskiej tożsamości, a miejsca z nią związane są atrakcjami samymi w sobie. Nie zachęcam do brania udziału w corridzie, zachęcam do zobaczenia jednej z najstarszych i największych aren do walk z bykami. Arena znajduje się w dzielnicy Arenal (przypadek?) tuż nad brzegiem rzeki Gwadalkiwir. Znajduje się tu też muzeum. Wstęp – 9 euro.
7. Torre del Oro i wybrzeże Gwadalkiwir
Jak wiele innych miast, Sewilla zawdzięcza swój rozwój, sławę i bogactwo rzece. Konkretnie rzece Gwadalkiwir (z arabskiego Wadi al-Kabir, czyli wielka rzeka). Gwadalkiwir był bramą do Nowego Świata, a leżąca nad nim Sewilla czerpała z Nowego Świata garściami. Dziś wybrzeże rzeki jest miejscem spacerów i relaksu. Jego symbolem jest Torre de Oro, czyli złota wieża, która niegdyś wraz z bliźniaczką po drugiej stronie broniła wstępu do portu. Dlaczego złota – tego konkretnie nikt nie wie. Być może była zdobiona złotymi azulejos, być może w środku składowano złoto. Pewne jest, że dzisiaj jest atrakcją turystyczną i jednym z symboli miasta. Na wieżę można wyjść, choć widok z niej nijaki. Wstęp: 3 euro.
8. Fabryka cygar i papierosów
Chyba największy budynek w mieście. Nie sposób go przeoczyć. W czasach, gdy Sewilla była drzwiami do nowo odkrytych przez Kolumba lądów, znajdowała się tutaj najważniejsza fabryka tytoniu w Europie. Oczywiście tytoniu odkrytego i sprowadzonego z Ameryki. Dzisiaj papierosów nikt tu nie produkuje, podpalają jedynie studenci w przerwie między zajęciami. Budynek mieści bowiem Universidad de Sevilla. Ciekawostka – w fabryce pracowała słynna Carmen – tytułowa bohaterka opery Bizeta.
9. Casa de Pilatos
Ten średniowieczny pałac, zaraz po Alkazarze, posiada najciekawsze wnętrza. Mieszanka stylów z najbardziej rzucającym się w oczy mudejar i ponad 150 wzorów płytek azulejos tworzy budowlę absolutnie wartą odwiedzenia. Pałac zawdzięcza swą nazwę temu, że niegdyś startowała stąd Droga Krzyżowa. Dzisiaj ustawia się do niego kolejka turystów, zwłaszcza w poniedziałek, gdy wstęp jest darmowy.
10. Triana i jej targ
Na zachodnim brzegu Gwadalkiwir, trochę na północ od opisywanych wcześniej atrakcji, znajduje się dzielnica zwana Triana. Trochę na uboczu turystycznych szlaków, Triana urzeka autentycznością. A jej głównym punktem jest Mercado de Triana. Typowy, śródziemnomorski targ, na którym zakupimy świeże ryby czy owoce, jest największym tego typu obiektem w Sewilli, a co najważniejsze – żyje swoim zwykłym codziennym życiem. Oprócz zakupów, można się tutaj pożywić lokalnymi przysmakami. I choć nie jest to moja ulubiona La Boqueria to i tak zdecydowanie polecam!
Piękne miasto! Dosyć zaskakująca ta budowla podobna do grzybów 😛
To prawda – piękne 🙂 A co do grzybów to przede wszystkim warto wejść na górę. Widok pierwsza klasa!