Zastanawiacie się gdzie wyskoczyć na wydłużony weekend? Chcecie spędzić czas w ciszy, na łonie natury? Polecamy Góry Stołowe – o każdej porze roku i dla każdego. Poniżej znajdziecie propozycję kilkudniowego wypoczynku, którą można swobodnie modyfikować w zależności od zainteresowań. Proponujemy miejsca zarówno dla aktywnych jak i tych, co robią sobie częste przerwy na kawę.

Każdy dzień pobytu w Sudetach Środkowych można spędzić zarówno na aktywnym wypoczynku na szlakach, jak i spokojnym zwiedzaniu pobliskich atrakcji, miasteczek, uzdrowisk.

Pierwszy dzień proponuję zacząć od Skalnych Grzybów. Pojedynczych skał, które przybrały dziwaczne formy grzybów większych i mniejszych. Szlak jest bardzo łatwy i przyjemny. Plątając się po ścieżkach wśród gęstego lasu co chwilę pojawiają się wspomniane skały „jak grzyby po deszczu”. Do Skalnych Grzybów można dostać się niebieskim szlakiem z Wambierzyc lub żółtym z Batorowa. W samych Wambierzycach warto się zatrzymać, by zwiedzić Dolnośląską Jerozolimę, czyli barokowy kościół wraz z rozsianymi na okolicznych wzgórzach kaplicami drogi krzyżowej.

Po południu można pojechać do Polanicy-Zdroju. W naszym subiektywnym rankingu jest na najładniejsze miasteczko w Kotlinie Kłodzkiej. A z pewnością najprzyjemniejsze z tutejszych „zdrojów”.

W kolejny dzień czekają na nas następne atrakcje, a wśród nich najwyższy szczyt Gór Stołowych – Szczeliniec Wielki. Niewysoki, liczy zaledwie 919 m n.p.m. jednak niezwykle malowniczy. Najszybszą i najprostszą trasą jest szlak żółty z Karłowa. Zarówno z drogi, jak i z wioski rozciąga się piękny widok na szczyt. Aby go zdobyć trzeba pokonać 665 schodów. Dalej pozostaje tylko podziwianie widoków i przeciskanie się przez skalne szczeliny, schodząc z „Nieba” do „Piekła” i z powrotem. Wstęp na Szczeliniec Wielki jest płatny. Bilet normalny to koszt 7 złotych.

Kolejne miejsce jakie polecamy to Błędne Skały. Słynna atrakcja, w której możemy zgubić się w skalnym labiryncie, leży niedaleko Szczelińca. Jeździ tam z Polany Imka co pół godziny autobus, można też wjechać własnym autem (co pół godziny) lub po prostu wybrać się na niewymagający spacer niebieskim szlakiem z parkingu. Zdecydowanie polecamy ten ostatni sposób.

Wieczorem na kolację proponujemy Duszniki-Zdrój lub Kudową-Zdrój. W tej ostatniej szczególnie ciekawą atrakcją jest Kaplica Czaszek w Czermnej, wyłożona szczątkami ofiar wojen i epidemii. Wstęp do kaplicy z przewodnikiem, koszt 5 zł.

Największą według nas atrakcję zostawiamy na koniec. Adršpach czyli czeskie skalne miasto zapiera dech w piersiach. Kilkugodzinny spacer wyznaczonymi trasami prowadzi nas wzdłuż jeziorka, pomiędzy różnymi ogromnymi formacjami skalnymi, jak i kamiennymi bramami. Na szlaku mijamy wodospady, a dla zainteresowanych są wycieczki łódkami. Droga powrotna jest bardziej wymagająca, ponieważ wiedzie stromymi schodami na kilka skalnych szczytów. Bez dwóch zdań widoki są warte każdego wysiłku.

Dla osób podróżujących z dziećmi ważna informacja. Można śmiało robić trasę tylko po płaskim terenie, gdzie bez problemu popchniemy wózek z brzdącami. Ścieżki są bardzo dobrze przygotowane.

Trzy dni w Górach Stołowych wystarczą, warto jednak po drodze zwiedzić także Kłodzko. Niewielkie, lecz urocze i o dużym znaczeniu historycznym miasto, od którego nazwę wzięła cała Kotlina.

Niedaleko znajduje się także ciekawa kopalnia złota w Złotym Stoku. Atrakcja zwłaszcza dla młodszych, ale starsi też będą zaciekawieni.

No i na koniec jest Lądek-Zdrój. Słynne uzdrowisko, w którym podziwiamy dawną zabudowę na czele z pijalnią wód.

Dla bardziej aktywnych jest też Masyw Śnieżnika. No ale to już Śnieżnicki Park Krajobrazowy, inny park, inny masyw, może innym razem.

Nocleg w Górach Stołowych

Wśród ofert noclegowych w Górach Stołowych najwięcej jest pensjonatów, kwater prywatnych i pokoi do wynajęcia. We wszystkich miejscowościach w pobliżu Parku jest duży wybór, więc warto wybrać miejsce, z którego łatwo nam będzie się dostać na szlaki. My polecamy pensjonat Pod Mnichem w Wambierzycach. Niedrogo, schludnie i jest wszystko co potrzeba.

---

---