Na jak długo warto wybrać się na Maltę? To pytanie zadaje sobie zapewne każdy przed zakupem biletu do miejscowości Luqa, w której znajduje się jedyne lotnisko na wyspie. Chcąc zobaczyć jak najwięcej i chociaż minimalnie poznać kulturę i zwyczaje Maltańczyków warto spędzić tam co najmniej tydzień. Niestety dla tych, którzy nie mają tyle czasu, poniżej propozycja zwiedzenia Malty w 3 dni. Oczywiście wybór miejsc w pełni subiektywny, ale uwzględniający logistykę i „uroki” tamtejszej komunikacji miejskiej.
Alternatyw do uciążliwych autobusów jest kilka – wypożyczenie samochodu, roweru, skutera… jednak są to wersje dla odważnych, którzy nie obawiają się ruchu lewostronnego po wąskich, stromych uliczkach, na których trzeba „na lusterka” minąć się z autobusem. Wracając do komunikacji, poniżej znajdziecie mapkę z trasami linii komunikacyjnych (stan na marzec 2014).
Aby sprawdzić aktualny rozkład jazdy, trasy i dowiedzieć się więcej warto odwiedzić następujące strony:
http://www.visitmalta.com/en/public-transport
http://www.publictransport.com.mt/bus-timetable-library
Malta w 3 dni. Dzień 1
Z lotniska bezpośrednio lub z przesiadką w Valletcie dostaniemy się do każdego miejsca na wyspie. W pierwszy dzień w ramach aklimatyzacji najlepiej zwiedzić stolicę. W Valletcie wysiadamy na dworcu, przed Fontanną z Czterema Trytonami. Fontanna jest punktem odniesienia i znajduje się zaraz przed Bramą Miejską .
Stamtąd najlepiej udać się na spacer ulicą Republiki. Mijamy wąskie, malownicze i strome uliczki , przechodzimy obok licznych oberży rycerskich, aż dojdziemy do Konkatedry św. Jana. Jej niepozorny zewnętrzny wygląd nie odzwierciedla w ogóle barokowego wystroju w środku.
Centrum Valletty
Kolejnym punktem jest Plac Republiki. Znajduje się przy nim Biblioteka Narodowa, a naprzeciwko niej Pałac Wielkiego Mistrza – niegdyś symbol potęgi i bogactwa zakonu Joannitów, który przez długie lata rządził wyspą. Jest to największa świecka budowla całej Malty, obecnie siedziba prezydenta. Niektóre pomieszczenia są udostępnione zwiedzającym m.in. Zbrojownia, sala Ambasadora, sala Wielkiej Rady.
Tuż obok Pałacu Wielkiego Mistrza znajduje się Kościół Rozbicia Statku św. Pawła.

Zamiast iść cały czas główną ulicą, można przejść się w stronę północnego wybrzeża do Muzeum Fortyfikacji. Wstęp jest darmowy, a z jego najwyższego piętra rozciąga się piękny widok.
Na samym końcu półwyspu znajduje się Fort św. Elma, strzegący wejścia do obu portów miasta – Grand Harbour i Marsamxett Harbour. Wracając do centrum dobrze jest wybrać trasę wzdłuż południowego brzegu – od Dolnych do Górnych ogrodów Barrakka, które są zdecydowanie najlepszym miejscem na obserwowanie panoramy Valetty oraz znajdującej się pomiędzy nią a Vittoriosą zatoki.
Wzdłuż zatoki
Dla niestrudzonych, po zwiedzeniu stolicy, można pospacerować wzdłuż zatoki, wybrać się do miasteczek w okolicach Valetty (np. Vittoriosa, Senglea, Cospicua, Sliema, St. Julian’s), lub udać się do Popeye Village – bajkowej osady zbudowanej na potrzeby filmu.
Dzień 2
Drugi dzień spędzimy na zwiedzeniu Gozo. Trzeba dojechać do Cirkewwy (skąd kursuje prom) autobusami nr 41, 41 (Valletta – Cirkewwa). Oprócz nich są jeszcze 221, 222, X1 (z lotniska) lub 101, 102 (jeżdżące bardzo okrężnymi drogami). Będąc w Cerkewwie można iść do Paradise Bay i na tamtejszą plażę – ok. 10 minut piechotą.
Prom na Gozo kosztuje 5 euro, płacimy dopiero w drodze powrotnej. Prom kursuje w sezonie zimowym (do 4 maja) co 45 minut w obie strony, a sama podróż trwa około 30 minut. Po drodze mijamy trzecią wyspę Malty czyli Comino.
Nad portem w miejscowości Mgarr wznosi się kościół i Fort Chambray. Jeśli przewidujemy sporo czasu spędzić na Gozo można wybrać się do jedynego wąwozu Mgar Ix Xini.
Z Mgarr jedziemy do Victorii autobusem nr 301 (lub 303, 322). Będąc w Victorii, przesiadamy się i udajemy kolejnym autobusem (305) do Ta’Cenc, aby podziwiać 150-metrowe pionowe ściany klifów. Wysiadamy na ostatnim przystanku i kierujemy się w stronę przeciwną niż nam się wydaje 😉 Jeszcze kawałek musimy iść delikatnie zarośniętymi ścieżkami, ale niech nikt się nie zniechęca, bo naprawdę warto. Widoki są zapierające dech w piersi.
Następnie proponuję wsiąść w autobus 305, przesiąść się do 306 i pojechać do miejscowości Xlendi, aby zobaczyć przepiękną zatokę Xlendi Bay.
Na klifach Gozo
Zwiedzając po kolei najpiękniejsze klify Gozo napotkamy prezent dla fanów Gry o Tron – Azure Window i plażę Dwejra w miejscowości o tej samej nazwie, która w serialu grała Dothrackie wybrzeże. Jednakże chcąc się tu dostać ze Xlendi musimy wrócić do Victorii (306) i przesiąść się w autobus 311. Victoria jest głównym węzłem komunikacyjnym i za każdym razem wybierając jakiś cel na wyspie, trzeba się przesiąść na Dworcu Głównym w tym mieście.

Wracając z Azure Window jedziemy 311, przesiadamy się w 312 i jedziemy do miejscowości Gharb, gdzie zwiedzamy imponujący kościół Ta’Pinu. Do Victorii wrócimy autobusem 308.
Sama stolica Gozo także jest warta poświęcenia jej paru chwil. W Victorii zwiedźmy Stare Miasto z głównym placem It Tokk i ulicą Trik Reppublika, przy której stoją niezwykłe kamienice, przypominające trochę architekturę kolonialną Karaibów. Odwiedźmy także Bazylikę Św. Jerzego (zwaną „złotą”) i Plac o tej samej nazwie. Następnie udajmy się na Piazza Indepenza z prawdopodobnie największym targiem w mieście – Piazza San Frangisk. Na koniec jeden z najważniejszych zabytków Victorii – górującą nad miastem Cittadela wraz z katedrą św. Marii.
Z Victorii możemy udać się autobusem 310 do Marsalforn Bay , by w końcu odpocząć po naprawdę intensywnym dniu zwiedzania. Choć wydaje mi się, że lepszą opcją jest udać się w kierunku Ramla Bay (302 lub 322) i po drodze zwiedzić kilka malowniczych miejsc. Między innymi Świątynie Ggantija i Calipso Cave. Świątynia Ggantija to najstarsze budowle sakralne na świecie. Otwarta dla zwiedzających jest do 19:00, a trzeba wejść, bo z zewnątrz widać tylko „kupę kamieni”. Z Calipso Cave można na nogach zejść do Rampla Bay. Powrót do Mgarr linią 322 z Ramla Bay.
Dzień 3
Trzeci dzień warto spędzić na podziwianiu atrakcji samej Malty. Jest to niełatwe wyzwanie pod względem logistycznym. Nie uda się zobaczyć wszystkiego, więc poniżej subiektywna lista i propozycja całodniowej trasy. Oczywiście, jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem. Nam się nie udało, bo autobus spóźnił się prawie godzinę, a jak już przyjechał… to nie miał miejsc. Tak, tak. Mówiłam, że komunikacja maltańska pozostawia wiele do życzenia.
Proponuję zacząć od urokliwego miasteczka Mdina – dawnej stolicy kraju. Koniecznie trzeba po prostu poplątać się po mieście, gdyż jest wyjątkowe. Wejścia do Mdiny bronią słynne lwy i brama, którą fani Gry o Tron rozpoznają jako bramę Królewskiej Przystani. Malta była jednym z miejsc, w których HBO kręciło serial. W Mdinie należy też zobaczyć pałac Wielkiego Mistrza Vilheny, kaplicę st. Agatha z XV wieku, katedrę św. Piotra i Pawła oraz fragmenty murów obronnych. Do zwiedzenia miasta zachęca fakt, że nie jest ono oblegane przez turystów. W zabytkowej części miasta mieszkają ciągle Maltańczycy i na każdym kroku tabliczki na murach proszą o ciszę i uszanowanie mieszkańców.
Z murów obronnych rozciąga się przepiękny widok na całą Maltę, więc grzechem byłoby nieskorzystanie z tej darmowej atrakcji.
Tuż obok Mdiny leży Rabat (czyli przedmieścia). Znajdują się tam Katakumby św. Pawła – największe na Malcie. Zdecydowanie polecamy też maluteńką knajpkę, w której tubylcy zajadają maltańskie przysmaki na śniadanie i lunch. Spróbujcie przysmaku o nazwie Ftira – palce lizać 🙂
Dingli cliffs
Z Mdiny najlepiej jechać do Dingli Cliffs (202, 201, 52) i zobaczyć najwyższe klify Malty i Morza Śródziemnego – Dingli – sięgające nawet 200 m. Stamtąd „za ciosem” można jechać i zobaczyć Blue Grotto. Najlepiej widoczne jest ono z morza, a koszt wycieczki statkiem to 8 euro od osoby.

Na trasie z Dingli do Blue Grotto mijamy tajemnicze świątynie Hagar Qim, a ok. 500 metrów od Hagar Qim znajduje się drugi kompleks świątynny Mnajdra.
Z Blue Grotto najłatwiej będzie dostać się na lotnisko i tam przesiąść się w autobus jadący na zachodnie wybrzeże Malty np. do Marsaxlokk. Tam zobaczymy słynne kolorowe łodzie „luzzu”, pracujących rybaków. Jest to też świetne miejsce, aby zjeść świeżą rybkę lub owoce morza.. Tym bardziej, że ceny są przystępne ok. 10-12.
Oczywiście Malta oraz Gozo oferują zdecydowanie więcej atrakcji i miejsc wartych odwiedzenia. Trzeba przynajmniej tygodnia, aby część z nich zobaczyć i chociaż trochę poznać maltańską kulturę. Niezwykle ciekawą zresztą, o której poczytacie w osobnym poście. Ten trzydniowy wydaje się być bardzo intensywny – ale jest realny. Dla wytrwałych 🙂
Mimo wszystko Maltę warto odwiedzić także dla wielu innych miejsc, kultury, atmosfery. Polecamy i pozdrawiamy!
No mi niestety nie było dane. Jadę tam za 2 miesiące.
No niestety. Całe szczęście byłem i widziałem 🙂
Trochę już nieaktualny artykuł po zawaleniu się Azure Window, niestety…
Świetne zdjęcia! No i wioska Popey'a, do której nie dotarliśmy. Pozdrawiamy!
Też super 🙂 Z hop-on/off nigdy nie korzystaliśmy. Jakoś tak z Chińczykami mi się kojarzy:) Ale możliwe, że jestem uprzedzony. No i generalnie na Malcie można by spędzić i tydzień nie nudząc się 🙂 Pozdrawiam!
Witam byłem 4 dni 28V -1 VI 2016r Z lotniska o godz 10:00 prosto autobus 119 do Marsxloku ok 20min autobusem – super sprawa piękna rybacka wioska – warto zobaczyć ok 1h zwiedzania + targ. Następnie na tym samym bilecie autobusowym do Tarxien ok 20min autobusem. Zwiedzenie Tarxien miasta (nie archeologi)i piechotą do trzech miast uliczkami maltańskimi kolejno do Sengela Victoriosa i Birgu. Zwiedzanie zakończone ok 16:00 i autobusem do hotelu – plażowanie. Drugi dzień po plażowaniu ok godz 18 zwiedzanie Valetty 1:45h piechotą wzdłuż wybrzeża do Sliemy + wyspa Manuela + San Julian i do Pacewille (San Julian i Pacewille już wieczorkiem – zakończenie ok 22:00 i do hotelu autobusem. Trzecie dzień wcześnie rano ( 9:00 :p ) autobusem do BLUE GROTTO – autobus 201 z lotniska – trzeba to zobaczyć 8EU bilet rejsem po wodnych jaskiniach sam rejs trwa 25 min ale następny autobus przyjeżdża za godz wiec się spokojnie idzie wyrobić i wsiadamy w ten sam autobus 201 tylko kurs następny godzinę później. Po ok 20 minutach wysiadka w DINGLI na KLIFY – przystanek "cliffs" albo "Vizitaturi" podziwianie klifów ok 30min i udajemy sie dalej autobusem do RABATu. W Rabacie zwiedzanie MDINY ok 1h oraz samego RABATU tez ok 1h i do hotelu autobusem – odpoczynek.
Czwarty dzień najlepiej wcześnie rano autobusem do Cirkeva i na prom na GOZO 4,65EU (odpływa o pełnych godzinach !!! a płaci się tylko z powrotem; na GOZO płyniemy za darmo) na samym GOZO wzięliśmy opcje BUS HOP ON/OFF (super sprawa za 10 EU/os BUSEM bez dachu i z polskim lektorem wszystkie atrakcje GOZO jakie są w przewodnikach w 2h40min jeśli by się nie wysiadało w żadnym z 14 przystanków. Bardzo ważne żeby kupić bilet na zielonego busa a nie czerwonego – w zielonym mamy w słuchawkach polskiego lektora w czerwonym (u konkurencji) BRAK. Bilety sprzedają już przed promem w Cirkieva "namawiacze" – my daliśmy 10EU/ osobe ale nie wiem dlaczego tak tanio (może dlatego że pogoda była troszkę gorsza normalna cena 20EU) po powrocie plażing. Cztery dni spędzone i naprawdę zobaczony duży kawał MALTY wraz z GOZO. Pozdrawiam i polecam mój plan – szykowałem go przed wyjazdem ok tydzień czasu i mnie nie zawiódł 😛 jeśli chodzi o rozkład jazdy autobusów to najaktualniejszy jest na stronie https://www.publictransport.com.mt/en/timetables na przystankach czesto wiszą nieaktualne lub ich brak. Bardzo pomocna ta stronka (oficjalna maltańskiej komunikacji) a zwłaszcza zakładki "Journey planer" oraz "Service information" można sobie ściągnąć na smartfona np mapkę linii autobusowych Malty w bardzo dobrej rozdzielczości – sam kilkakrotnie korzystałem – bardzo ułatwia.
Bardzo fajne zestawienie. Jak dla mnie Malta była trochę za ciasna, jednak całkiem sporo fajnych miejsc udało mi się tam znaleźć. Zarówno popularnych, jak i tych pomijanych przez większość ludzi. Pozwolę sobie podrzucić swoje top, może ktoś skorzysta. Pozdrawiam
http://kolemsietoczy.pl/malta-gozo-ciekawe-miejsca-co-warto-zobaczyc-porady-informacje/