Park Narodowy Sekwoi: Wśród olbrzymów

Kręta droga pnie się w górę. Co jakiś czas znaki oznajmiają na jakiej wysokości się znajdujemy. Tysiąc stóp, tysiąc pięćset… cztery tysiące i wyżej. Mgła powoli ustępuje, widzimy ją tylko w dolinie na zakrętach. Aż w końcu jest! Wielka, przepiękna, wyjątkowa… SEKWOJA! Najpierw jedna, potem druga, a potem cały las olbrzymich mamutowców. Miejsce jedyne w swoim rodzaju, unikatowe w skali świata.

Mamutowce Olbrzymie - Sekwoje

Mamutowiec olbrzymi to drzewo z rodziny cyprysowatych, szerzej znane jako sekwoja olbrzymia. Niegdyś licznie zajmowały całą półkulę północną, ale było to w czasach dinozaurów. Teraz spotkamy je tylko i wyłącznie na niewielkim skrawku stanu Kalifornia, na zachodnich zboczach pasma Sierra Nevada. Aby chronić te przepiękne kolosy utworzono tutaj Park Narodowy Sekwoi. I to właśnie do tego parku prowadzi wspomniana już kręta droga.

Zanim jednak dojedziemy do Parku Narodowego, próbujemy się do niego dostać, co wcale nie jest łatwe. Od strony wschodniej nie przebija się żadna droga. Jedziemy więc od południa, przez Sequoia National Forest, czyli “narodowy las sekwoi”. Pomimo nazwy, nie ma w nim ani jednej sekwoi. Są za to inne drzewa i całkiem przyjemny dla oka, dość dziki krajobraz. Napotkane przez nas sarenki nic sobie nie robią z intruzów i dalej skubią trawę. Po drodze jest też kilka ciekawych, typowo amerykańskich osobliwości. Z jakiegoś powodu, krajobraz przypomina mi trochę Alaska (choć nigdy w niej nie byłem!).

Niestety! Z powodu zalegania śniegu nasza droga jest zamknięta. Szkoda, że nikt nie postawił znaku wcześniej. Musimy się tą samą drogą wracać, a później kierować jeszcze dalej na zachód. Doświadczenie to jest o tyle ciekawe, że gdy wspinamy się krętą drogą w górę – pada śnieg. Zjeżdżamy jednak w dół, w stronę Pacyfiku… i tam już rosną palmy. Mijamy też uprawy pomarańczy. Wspaniale słodkie! Tylko nie mówcie nikomu.

Sequoia National Forest
Sequoia National Forest - amerykańskie osobliwości
Sarenki nie interesują się intruzamiSarenki nie interesują się intruzami
Wodospad w Narodowym Lesie Sekwoi
Narodowy Las Sekwoi
Ranczo SekwojaNiedźwiadki z flagą Stanów Zjednoczonych
Lokalny patriotyzm na płocie
Konie pasą się przy kalifornijskiej drodze
Jezus nadchodzi!
Pomarańcze w Kalifornii
Park Narodowy Sekwoi

Dzika Kalifornia

I dopiero po całym dniu jazdy przez kilka klimatów i pór roku, docieramy do wrót Parku Narodowego Sekwoi.
Park ten to jeden z najstarszych parków narodowych świata. Powstał już w 1890 roku! Obejmuje tereny o powierzchni 1635 km2 (Tatrzański PN to 211,64 km2), a jego najwyższym szczytem jest Mount Whitney – najwyższy szczyt Stanów Zjednoczonych poza Alaską. Wznosi się na 4421 m n.p.m.

Większa powierzchnia parku jest dzika i niedostępna. Znajduje tu schronienie ponad 1200 gatunków roślin i 315 gatunków zwierząt, w tym niedźwiedzie czarne, świstaki czy sokoły wędrowne.

Jednakże najważniejszym gatunkiem chronionym przez park jest oczywiście sekwoja. Te olbrzymie drzewa rosną na zadziwiającej wysokości od 1500 do 2400 m n.p.m. Niegdyś rosły ponad 100 metrów, dzisiaj osiągają troszkę mniej, ale średnica ich pnia może wynosić i 10 metrów. Pomimo ich majestatu i ochrony od końcówki XIX wieku, mamutowce były eksploatowane aż do lat 50. XX wieku. Dlatego nie ostało ich się już za wiele, a większość można zobaczyć właśnie w Parku Narodowym Sekwoi.

Gwoli wyjaśnienia, istnieją też inne drzewa zwane sekwojami. Krewniacy mamutowców – sekwoje wieczniezielone – są liczniejsze, wyższe (ponad 100 m), ale mniej masywne. Ich największą populację także chroni park narodowy w północnej Kalifornii – Redwoods. W języku angielskim oba gatunki określane są zbiorczą nazwą “redwood”, czyli czerwone drzewa. Nazwa dość trafna, bo jak się przekonacie, pnie sekwoi są właśnie czerwone… no może nie tak całkiem, ale bardziej niż pozostałe drzewa rosnące w okolicy.

Wejście do PN Sekwoi
Kręta droga przez Park Narodowy Sekwoi
Wielkie sekwoje
Ogromna sekwoja
SekwojaOlbrzymia sekwoja

Skąd biorą się zwęglone sekwoje?

Co ciekawe, sekwoje do życia potrzebują… pożarów. Niewielkie pożary występujące naturalnie w Kalifornii sprawiają, że szyszka sekwoi się otwiera i tym samym rozmnaża. Park Narodowy Sekwoi to jedno z niewielu miejsc na świecie, gdzie do aktywnej ochrony sztucznie rozpyla się niewielkie pożary. Wszystko, by zapewnić ciągłość gatunku. Spacerując po parku można zaobserwować częściowo zwęglone pnie. I nie ma powodu do niepokoju.

Spacerować po parku można całymi dniami. Wytyczono ponad 1200 kilometrów pieszych szlaków. Jednakże, jak to w USA bywa, nie zapomniano też o zmotoryzowanych. Przecież większość Amerykanów zwiedza parki własnym samochodem, przejeżdżając przez wytyczone drogi widokowe i zatrzymując się w najpiękniejszych punktach widokowych. Park Narodowy Sekwoi nie jest wyjątkiem. Autem można dojechać do parkingu i krótkim spacerem dojść chociażby do największego drzewa na świecie.

Do rozmnażania, sekwoja potrzebuje pożaru
Zwęglona sekwojaPark Narodowy Sekwoi

General Sherman – Największe drzewo świata

Generał Sherman, bo o nim mowa, ma aż 11 metrów średnicy i 31 metrów obwodu. Przy 84 metrach wysokości czyni go to największym drzewem świata jeżeli chodzi o objętość pnia. Drzewo liczy sobie bagatela 2200 lat. Gdyby nie lokalizacja, mógłby przechadzać się koło niego sam Jezus Chrystus. Nazwę olbrzym otrzymał na cześć jednego z generałów dowodzących wojskami Północy w trakcie Wojny Secesyjnej – Williama Tecumseha Shermana.

Generał Sherman rośnie w Giant Forest, czyli w “lesie olbrzymów”. I uwierzcie mi – ta nazwa jest bardzo adekwatna. Znajduje się tutaj 5 z 10 największych drzew świata pod względem objętości.

Idąc w stronę największego drzewa świata miniemy przewróconą sekwoję z wydrążonym tunelem dla pieszych. Można przyjrzeć się ogromowi tych drzew z bliska. Natomiast słynny tunel samochodowy znajduje się we wspomnianym już parku narodowym Redwoods.

General Sherman - Największe drzewo świataGeneral Sherman - Największe drzewo świata
Sekwoja
Tunel z Sekwoi

Trochę poniżej parkingu znajduje się wejście na krótką ścieżkę przyrodniczą pomiędzy gigantycznymi sekwojami, do których można podejść, a nawet się przytulić. General Sherman wraz z sąsiadami jest odgrodzony i nie można ich dotknąć. Polecam więc także krótki spacer trochę dalej. Robi wrażenie!

Park Narodowy Sekwoi jest połączony z Parkiem Narodowym Kings Canyon zarówno terytorialnie, jak i administracyjnie. Są to co prawda 2 różne parki narodowe, ale zarządzane przez jedną jednostkę National Park Service i często występują pod wspólną nazwą Sequoia and Kings Canyon National Park. Ciekawostką jest fakt, że w PN Kings Canyon znajduje się drugie co do wielkości drzewo świata – General Grant w miejscu o nazwie Grant Grove.

Las olbrzymów
Mamutowiec OlbrzymiMamutowiec Olbrzymi
Sekwoje we mgleLas sekwoi
Głaz "wrósł" w sekwoję

Jak dojechać do Parku Narodowego Sekwoi?

Jak już wspomniałem, nie jest to łatwe, zwłaszcza zimą kiedy część dróg jest zamknięta. Jadąc z Los Angeles czy Las Vegas kierujcie się na Bakersfield skąd drogą nr 65 dojedziecie miejscowości Visalia. Tutaj skręcamy na wschód, na jedyną drogę przez Park Narodowy Sekwoi – drogę nr 198.  Tuż za jeziorem Kaweah, droga przybiera nazwę Sierra Drive i zaczyna pnąć się w górę, kręcąc się niemiłosiernie. Ostatnią miejscowością na trasie jest Three Rivers, gdzie można kupić pamiątki czy prowiant na drogę.

Ile kosztuje wstęp do Parku Narodowego Sekwoi?

Bilet wstępu do parków Sequoia i Kings Canyon to cena 35 USD za samochód. Jeżeli zamierzacie zwiedzać więcej niż 2 parki, najlepiej wykupić kartę roczną, tzw. America the Beautiful Annual Pass w cenie 80 dolarów za samochód.