Sposób na Palermo
Stolica Sycylii to miasto na skrzyżowaniu kultur. Niby leży w Europie, ale czuć powiew dzikiej Afryki. Palermo warto odwiedzić głównie ze względu na ten sycylijski klimat oraz kuchnię. Kuchnię jedną z najlepszych we Włoszech. No i miłośnicy historii też znajdą coś dla siebie. Podpowiadamy jak dostać się do Palermo, gdzie zjeść, gdzie spać i co zobaczyć. Stworzyliśmy taki mini-poradnik.
Jak dojechać do Palermo?
Najłatwiej i najtaniej z Polski do Palermo dolecimy samolotem tanich linii lotniczych. Ryanair. Jeszcze do niedawna można było dotrzeć na lotnisko Birgi w pobliżu miejscowości Trapani. Niestety lotnisko jest aktualnie zamknięte (ponoć ze względu na kłótnię z Ryanairem właśnie). Z racji tego, jedyną tanią opcją jest Katania. Na tamtejsze lotnisko Fontanarossa lata zarówno Ryanair, jak i Wizzair. Bilet w dwie strony kosztuje około 150-200 złotych (plus ew.bagaże, pierwszeństwo, itp). Bilety na główne lotnisko w Palermo są 2-3 razy droższe i zawsze z przesiadką.
Jak dojechać z Katanii do Palermo?
Najlepiej autobusem. Niedaleko dworca kolejowego, dokąd dojedziecie autobusem miejskim z lotniska, znajduje się duży plac, który jest niby dworcem autobusowym. Piszę niby, bo wygląda to co najmniej dziwnie. Przewoźnik to SAIS Autolinee. Autobus jedzie jakieś 2,5 godziny przez interior. Widoki za oknem całkiem przyjemne. Cena biletu w jedną stronę to 14 euro.
Bilety kupicie po przejściu z dworca przez ulicę, w budynku z banerem SAIS. Dość się uszukałem, więc zaznaczam Wam to miejsce na mapie.
Autobus dowiezie Was na dworzec autobusowy w Palermo, tuż za dworcem kolejowym przy ulicy Lincolna. Stąd blisko już do via Maqueda, jednej z głównych ulic miasta.
Aktualny rozkład jazdy możecie znaleźć tutaj, choć autobusy kursują dość często i można zaryzykować.
Jak dojechać z Trapani do Palermo?
Lotnisko Birgi oddalone jest od stolicy Sycylii o ok. 100 km. Na miejscu można wypożyczyć samochód lub dostać się do Palermo autobusem (koszt 11€ w jedną stronę, około 1 godz. 45 min. drogi). Polecamy autobusy firmy Terravision/Salemi. Są na czas (co we Włoszech nie jest standardem), wygodne i szybkie.
Na stronie przewoźnika znajdziecie zawsze aktualny rozkład.
Autobusy Terravision odjeżdżają z dworca na Piazza Cairoli lub z przystanku Politeama przy teatrze o tej samej nazwie. Tuż obok, na ulicy Domenico Scina znajduje się kiosk/zakład bukmacherski, w którym można kupić bilety.
Poruszanie się po Palermo
Po mieście, wśród najpopularniejszych zabytków można poruszać się pieszo. Do miejsc oddalonych od centrum najprościej dostać się komunikacją miejską lub rikszą, która sama Was znajdzie.
Samochód to nie jest dobry pomysł. Brak miejsc parkingowych, no i mieszkańcy jeżdżą jak straceńcy. Poza tym wąskie uliczki i liczne zakazy wjazdu znacznie utrudniają jazdę.
Sami jesteśmy piechurami, więc w większości miejsc staramy się po prostu korzystać z siły własnych nóg. W Palermo nie jest to męczące. A z aparatem wręcz konieczne, bo spektakl jaki prezentują nam mieszkańcy stolicy Sycylii jest wspaniały!
Noclegi w Palermo
Zarówno w samym Palermo jak i na Sycylii jest mnóstwo tzw. casa vacanze czyli pensjonatów często prowadzonych przez pojedynczych właścicieli czy rodziny. Jest to jeden z tańszych wariantów na nocleg (100-200 zł za pokój z łazienką). Pensjonaty reklamują się głównie na dużych portalach tj. Booking.com czy Venere.com. Polecamy Casa Vacanze La Cattedrale położone bardzo blisko katedry jak sama nazwa wskazuje. Przyjemne, czyste i niedrogie.
Z pewnością tańszą opcją będzie hostel. Tych w Palermo także nie brakuje. A droższą natomiast hotel – i te znajdziemy 🙂
Podobnym do casa vacanze jest jeszcze obiekt zwany z angielska B&B. Czysto teoretycznie powinien taki gospodarz zaserwować śniadanie (jak nazwa wskazuje), ale różnie z tym bywa. Osobiście mogę polecić znajdujący się zarówno blisko dworca kolejowego, jak i ścisłego centrum B&B Xenia. Prowadzi go przemiła pani, mówiąca po angielsku z iście włoskim polotem 🙂
Ceny w Palermo
Ceny wstępów w Palermo
Pod kątem zwiedzania Palermo drogie nie jest. Zwłaszcza, że to co najciekawsze znajduje się na ulicach (przynajmniej w moim odczuciu). Ale po kolei…
Wstęp do katedry w Palermo jest bezpłatny. Wstęp na dach katedry to koszt 5€. Widok z dachu naprawdę niezły, zwłaszcza na złotą godzinę lub zachód słońca.
Wstęp do kościoła San Cataldo na Piazza Belini kosztuje 3€, natomiast do sąsiadującego z nim La Martorana jest darmowy. Należy jedynie sprawdzić godziny nabożeństw, gdyż wtedy kościół jest zamknięty dla zwiedzających.
Wstęp do kościoła św.Dominika także jest darmowy, a jak chcecie zobaczyć słynne oratorium znajdujące się na jego tyłach, zapłacicie 3 euro (ja, z niewiadomych powodów dostałem zniżkę i zapłaciłem tylko 2).
Wstęp do ogrodu Villa Giulietajest darmowy, natomiast do pobliskiego ogrodu botanicznego bilet normalny kosztuje 5€, a ulgowy 3€ (za okazaniem legitymacji, może być Euro26).
Ceny w kawiarniach
Ceny w kawiarniach i restauracjach są takie jak w innych dużych miastach włoskich. Pamiętajcie, że kawa na barze jest dwukrotnie tańsza od kawy przy stoliku, a knajpki o anglobrzmiących nazwach nastawione są na skubanie turystów!
- Kawa (nazywana przez nas espresso serwowana przy barze): 0,70 €
- Kawa Cappuccino (przy stoliku): 2 €
- Sok świeżo wyciskany: 2-2,5 €
- Croissant (zwany tu cornetto): 1 €
- Kawałek pizzy: 2 €
- Focaccia: 1,5 €
- UWAGA! Lody potrafią być niezwykle drogie, choć powinny kosztować 2-3 euro w zależności od rozmiaru.
Ceny żywności w Palermo
Włochy są krajem droższym od Polski i Sycylia nie odbiega tu od reszty Italii. Produkty spożywcze warto kupować w supermarketach takich jak Coop czy Conad. Tanio kupimy głównie podstawowe składniki kuchni włoskiej czyli różnego rodzaju makarony i gotowe sosy do nich. Warto skorzystać też z lokalnych targów, które oprócz świeżutkich warzyw, owoców czy ryb przyciągają zawsze swoim kolorytem. W Palermo jest ich parę, najsłynniejsze to Vucciria oraz Ballaró. Na tym ostatnim kupicie chyba wszystko…
Co zjeść w Palermo?
Ehhh… kuchnia sycylijska! Można by Sycylię zwiedzać nie odchodząc od stołu! Mówi się, że kuchnia Sycylii to najlepsza kuchnia we Włoszech, a skoro włoska to najlepsza na świecie… to sycylijska jest najlepsza na świecie! No ale, że o gustach się nie rozmawia, porozmawiajmy o konkretach.
Kuchnia Sycylii to oczywiście makarony i oliwa. Z racji położenia także ryby (głównie tzw. ryba „spada”, czyli włócznik) oraz nieskończone owoce morza. Arabom, Sycylia zawdzięcza słodycze, którymi wyróżnia się na tle reszty Italii. Katalończykom znowu ryż, zwłaszcza ten czarny z atramentem kałamarnicy. Najwięcej jednak zawdzięcza pogodzie. Słońce grzeje i sprawia, że warzywa i owoce mają niepowtarzalny smak.
Dobra, dobra… odpowiadam już na Wasze pytanie. Co zjeść w Palermo?
W Palermo zdecydowanie musicie spróbować „arancini„, czyli ryżowych kulek w panierce nadziewanych ragù (czyli słynnym sosem bolońskim), serem ricotta lub różnymi innymi nadzieniami. Ponoć najlepsze są w Antica Focacceria San Francesco, ale nie spróbowałem, bo obsługa była fatalna. Jadłem gdzie indziej, też były pyszne.
Arancini na przystawkę, na pierwsze danie oczywiście pasta – np. pasta alla Norma z bakłażanem i sosem pomidorowym. Bakłażan jest tu podstawą wielu potraw (na przystawkę obowiązkowo caponata!). Ewentualnie makaron z sardynkami, które także są wyróżnikiem kuchni sycylijskiej. Makaronów do wyboru macie mnóstwo. Czasem wybrać można rodzaj do konkretnego sosu. Zamiast brać znane Wam spaghetti czy penne, spróbujcie np. caserecce lub strozzapreti, lub czegokolwiek innego. Z pewnością będzie al dente!
Na drugie danie obowiązkowo „pesce spada„, czyli wspomniany już włócznik, który jest bardzo charakterystyczny. Chwalą się nim zazwyczaj sprzedawcy na targach.
A na deser obowiązkowo cannolo, czyli słodka rurka z kremem lub cassata – zielone, tradycyjne ciasto sycylijskie na bazie sera ricotta.
Ricotta oczywiście też jest podstawą tutejszej kuchni.
Jak widzicie mogę o kuchni sycylijskiej pisać i pisać, ale nie mamy na to miejsca w tym poście, więc musi powstać osobny.
Gdzie zjeść w Palermo
Szybko więc o tym gdzie zjeść w Palermo. Kiedyś napisałbym, że gdziekolwiek, ale napływ turystów negatywnie wpływa na co po niektórych restauratorów serwujących rozgotowany makaron czy spaghetti bolognese, żeby zarobić.
Polecę Wam więc konkretnie…
- Trattoria Al Vecchio Club Rosanero – niech Was nie zmyli nieciekawe wnętrze tej restuaracji. Niech Was nie zmyli brak angielskiego menu czy kelner dukający w języku Szekspira. To właśnie jest wyznacznik tego, że kucharz gotuje dla miejscowych, a miejscowi mają wygórowane wymagania, żeby wrócić. Caponata – palce lizać. Pasta alla Norma – palce lizać. Wszystko palce lizać i wcale niedrogo! Polecam z ręką na sercu. Tylko nie idźcie tam wszyscy na raz, bo się nie pomieścimy!
- Bar Rosanero – na szybki kęs lub na deser. Niedroga restauracyjka samoobsługowa na przeciwko ogrodu botanicznego. Polecam głównie oszczędnym.
- Casa Stagnitta – najlepsza kawa w mieście. Przynajmniej tak twierdzą moi znajomi tubylcy 🙂
Więcej o kuchni włoskiej przeczytacie w poście „Parę słów o włoskiej kuchni”.
Dostęp do WiFi i sieci komórkowej
Aktualnie większość restauracji i kawiarnii oraz miejsc noclegowych daje Wam darmowy dostęp do WiFi. Hot Spotów raczej w Palermo nie ma. Natomiast sam korzystam po prostu z własnego telefonu, póki opłaty są w UE takie jak w kraju. Zasięg jest wszędzie.
Przewodniki po Palermo
Z tradycyjnymi przewodnikami niestety jest problem. Są, nawet sporo. Mamy przewodnik wydawnictwa Bezdroża Sycylia, mamy ich przewodnik po Włoszech Południowych. Jednakże informacji trochę mało i nie zawsze trafne. Korzystam więc z rad miejscowych, a informacje historyczno-krajoznawcze biorę z wydanych przez konkretne miejsce informatorów. Najlepiej po włosku.
Język i porozumiewanie się
Bo na Sycylii najlepiej znać język włoski. Po angielsku możemy mieć problem z dogadaniem się. Owszem… prowadzący domy wakacyjne czy B&B, czy restauratorzy, kelnerzy… znają angielski na tyle, na ile trzeba (czasem im się wydaje, że znają), ale może to być za mało.
Inna sprawa, że Sycylijczycy mają swój własny dialekt, który zwą przecież językiem i w niektórych miejscach nawet znajomość włoskiego nie daje rady. Próbowałem nauczyć się parę zwrotów, ale szybko się poddałem.
Nieznającym ani włoskiego, ani sycylijskiego, ani angielskiego polecam np. tłumacz elektroniczny Vasco Mini 2. Sprawdzony. Z pewnością ułatwi komunikację.
Czy w Palermo jest bezpiecznie?
Jak zadałem to pytanie znajomej „palermiance” to mnie wyśmiała 🙂 Tak, jest raczej bezpiecznie. Mafia niby rządzi, ale nie ma to większego wpływu na zwykłego turystę. Oczywiście trzeba zachować rozsądek i podstawowe środki ostrożności. No i uważać przechodząc przez ulicę!
Co zobaczyć w Palermo?
A na to pytanie odpowiedź przygotowaliśmy dla Was obszerną, zajmującą cały osobny post. Zapraszamy do lektury!