Złoty Stok: W poszukiwaniu polskiego złota

Złoty Stok

Alaska, Sierra Leone, RPA… owszem, ale w Polsce też mamy swoje złoto. A przynajmniej mieliśmy, gdyż kopalnię w Złotym Stoku zamknięto w latach 60. XX wieku. Pozostała atrakcja turystyczna. I to całkiem ciekawa. Poznajcie polską kopalnię złota.

Witajcie w Złotym Stoku

Złoty Stok to miejscowość w województwie dolnośląskim, niedaleko Kłodzka, tuż obok granicy z Czechami. Co prawda ziemie te w granicach Polski znalazły się dopiero po II wojnie światowej, ale jakie to ma znaczenie. Zwłaszcza, że roboty górnicze prowadzono tu jeszcze w czasach Piastów.

Najprawdopodobniej złoto było wydobywane tutaj już ponad 1000 lat temu, jednak „złoty wiek” przypada na przełom XV i XVI w. Szacuje się, że wydobywane w tutejszych kopalniach złoto stanowiło wtedy jakieś 8 % wydobycia w Europie. Liczne sztolnie, które „przeorały” Góry Złote miały łączną długość 320 km, a w wydobycie inwestowały wielkie rody szlacheckie tj. Fuggerowie, Inhoffowie czy Welsowie. Tak, rody niemieckie. Zresztą do dziś nad otwartą dla zwiedzających sztolnią Gertrudy widnieje niemiecki napis „Gertruds Stollen”.

Złoto w tutejszej kopalni znajdowało się (w sumie dalej się znajduje) w skałach, a konkretnie w minerałach. Zniechęcę jednak każdego kto chciałby wydobyć trochę dla siebie. Tego złota przypadało ok. 8 gramów na tonę! Co i tak przekłada się na jeden z najwyższych wskaźników na świecie. Niemniej jednak z jakichś powodów kopalnie w efekcie zamknięto, więc próby poszukiwaczy skarbów pewnie też spełzną na niczym.

Kopalnia Złota w Złotym Stoku

Takich poszukiwaczy jest sporo. Zwłaszcza, że oprócz złota region słynie z poniemieckich skarbów ze złotym pociągiem na czele. Ponoć jest coś na rzeczy, bo przecież Niemcy rzeczywiście cenne rzeczy pochowali i nie wiedzieli, że tu już nie wrócą.

Po wojnie w kopalni dalej wydobywano złoto, lecz przede wszystkim już arsen. Legenda głosi, że wydobytym tutaj minerałem próbowano otruć Napoleona, jednak arszenik, który mu podawano tak naprawdę miał na organizm cesarza wpływ uzdrawiający.

Kopalnia złota dzisiaj

Aktualnie jednak kopalnia czerpie zyski przede wszystkim z turystów i to właśnie oni są dla właścicieli żyłą złota. Dla zwiedzających otwarte są obecnie 2 sztolnie: Gertrudy i Czarna. Obie zwiedza się z przewodnikiem za opłatą 18 złotych. Za dodatkową opłatą (13 zł) można spłynąć łódką po zalanej części kopalni.

Zwiedzanie trwa około 1,5 godziny i jest z pewnością ciekawostką dla małych i dużych. Dla nienasyconych jest jeszcze płukanie złota w sadzawce i muzeum minerałów, ale zakładam, że mało kto tymi atrakcjami się nasyci. Polecam więc raczej wybrać się w góry, Góry Złote.

Gdzie: Kopalnia złota, Złoty Stok, dolnośląskie
Wstęp: 18 zł (normalny), 15 zł (ulgowy)
Otwarte: 9:00-18:00 (kwiecień-październik), 9:00-17:00 (listopad-marzec), wejście z przewodnikiem co pół godziny
Więcej: www.kopalniazlota.pl



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.