Nuuksio: Sielanka po fińsku

Wokół cisza, las, jezioro. Prawdziwie święty spokój. Tak właśnie wyobrażałem sobie Finlandię i taka właśnie jest. Przynajmniej tutaj, w środku parku narodowego Nuuksio. To niecała godzina jazdy z Helsinek, a świat całkiem inny, krajobraz sielski. Nic, tylko odpoczywać i cieszyć się zbliżeniem z naturą. I aż dziw, że w sumie trafiliśmy tutaj przez przypadek.

Nuuksio, Finlandia

Nuuksio przez przypadek

Najpierw w ogóle nie planowaliśmy wizyty w Finlandii. Potem był plan na szybki wypad promem do Helsinek. Z estońskiego Tallina to tylko 2 godziny rejsu. Czemu by nie zobaczyć przy okazji i kolejnej stolicy? No ale jak już będziemy w Helsinkach to szkoda nocować w mieście. Może znajdzie się coś na łonie natury?

Przyzwyczaiłem się szukać już noclegów na Booking.com ze względu na filtry i wspaniałą funkcję szukania na mapie. W Finlandii też poszukałem. Poszukałem i znalazłem. Nocleg w środku lasu, na brzegu jeziora, 45 minut drogi od Helsinek. A jakby już w całkiem innym świecie.

Dopiero później się dowiedziałem, że nocleg leży w sercu parku narodowego o nazwie Nuuksio (Nuuksion kansallispuisto). Park chroni przede wszystkim obszar leśny, taki naprawdę typowo fiński. Las oczywiście kryje w sobie liczne jeziora. I to nie byle jaki las. To taki las po horyzont. Finlandia bowiem pokryta jest głównie lasem, tu i ówdzie poprzecinana jeziorami mniejszymi i większymi. Jest ich naprawdę mnóstwo. Gdzieniegdzie stoją domki letniskowe, ale większość jest po prostu dzika.

Dzicy są również nieliczni turyści. A przynajmniej tacy wydają się na pierwszy rzut oka. Finowie bowiem nie odzywają się do obcych, ale to nie dlatego, że są niegrzeczni. To dlatego, że nie chcą Wam po prostu przeszkadzać! Zagadani – o ile z wrażenia nie uciekną – okazują się być sympatyczni i świetnie mówią po angielsku.

I całe szczęście, bo język fiński to czarna magia. Nawet mój 6 letni syn stwierdził, że to brzmi jak “ufoludkowy”. I coś w tym jest, bo dla przeciętnego Europejczyka, język, który nie jest indoeuropejski brzmi jak z innego świata. A jego dość długie słowa naszpikowane samogłoskami wydają się nie do wypowiedzenia.

Park narodowy Nuuksio
Jezioro Kurjolampi, Finlandia
Bezkres lasów w Finlandii
Jezioro Kurjolampi, Nuuksio
Finlandia, kraina jezior

Niesamowita cisza

Niewypowiedziana jest też cisza. Taka prawdziwa. Zakłócona jedynie odgłosami lasu. Taka dzika cisza, której mieszkaniec miasta doświadcza niezwykle rzadko. A przecież każdy jej potrzebuje. Dzięki tej ciszy można naprawdę odpocząć. Cisza w połączeniu z dziczą, lasem, jeziorem… ahh… mógłbym tutaj zamieszkać. Przynajmniej latem, bo i temperatura jest bardziej znośna niż np. na południu Europy, a i wieczory jaśniejsze…

Zamieszkać w drewnianym domku w środku lasu, nad brzegiem krystalicznie czystego jeziora… słuchać śpiewu ptaków i wpatrywać się w niczym nie zmąconą przestrzeń. Nie dziwię się Finom, że są najszczęśliwszym narodem świata.

Rozmarzyłem się i mam nadzieję, że Wy również. W tej ciszy zapraszam więc na parę zdjęć z parku narodowego Nuuksio, bo co tu dużo gadać. Jest pięknie!

Jezioro Kurjolampi
Dokąd idziemy?Dokąd idziemy?
Park Narodowy NuuksioPark Narodowy Nuuksio
Borówki fińskie
Fińskie lasy
Szlaki piesze w parku narodowym Nuuksio
W lesie
Muminki i Finlandia
Kurjolampi, Finlandia
Kurjolampi, Finlandia
Fińskie lasy
W Finlandii latem dzień jest bardzo długiKawa w Finlandii