10 rzeczy, które trzeba zrobić we Włoszech
Włochy – najpiękniejszy kraj świata! No bo gdzie indziej znajdziecie obok siebie ciepłe morza i wysokie góry, idealne na narty? Gdzie indziej znajdziecie tyle historii, sztuki, kultury? Włochy to także kraj otwartych ludzi i przepysznej kuchni, która wyemigrowała we wszystkie zakątki świata. Do Włoch mogę wracać zawsze. Za każdym razem odnajdę w nich coś nowego, coś ciekawego. Włochy też mogę opisywać bez końca. Dla tego przygotowałem Wam takie zestawienie – 10 rzeczy, które trzeba zrobić we Włoszech. Zapraszam!
1. Przejść pieszy szlak w Cinque Terre
Jedno z najpiękniejszych miejsc na ziemi! Także jedno z najbardziej zatłoczonych. Pięć malowniczych miasteczek uczepionych wysokich klifów opadających wprost do Morza Liguryjskiego to must-see nie tylko Europy, ale i świata. Manarola, Riomaggiore, Monterosso al Mare, Vernazza i Corniglia połączone są linią kolejową, ale polecam szlak pieszy. Dzięki niemu można porzucić tłum turystów i podziwiać piękno wybrzeża oraz Cinque Terre. Nie można tego miejsca ominąć.
2. Zobaczyć Campo dei Miracoli
Sztampowo – mówili. Dużo ludzi – mówili. I prawda. Krzywa Wieża w Pizie to przecież miejsce pełne turystów i bardzo oklepane. I jest ku temu powód. Zespół budynków na placu zwanym Campo dei Miracoli jest po prostu piękny! Słynna Krzywa Wieża jest tylko jednym z elementów, które komponują się w całość. Dla miłośników architektury i nie tylko – miejsce obowiązkowe.
3. Zjeść ragù w Bolonii
Spróbujcie zamówić w Bolonii spaghetti bolognese, a Was wyśmieją. Tutaj, ten słynny sos zwany przez miejscowych “ragù” jada się tu z tagliatelle lub ravioli, a spaghetti dodali do niego obcy z północnej Europy. Pamiętajcie o tym jak będziecie w Bolonii – jednym z najładniejszych miast Europy. I poczytajcie parę słów o kuchni włoskiej.
4. Pospacerować zakamarkami Palermo
Ach… Sycylia! Niby Włochy, ale jednak trochę inny świat. A jej stolica i jej zakamarki… Z aparatem mogę wracać tam zawsze i zawsze odkryję coś nowego, coś ciekawego. Historia czai się tam na każdym rogu. Ślady po sobie zostawili starożytni Grecy i Rzymianie, Arabowie, Normanowie, Katalończycy i inni. Palermo jest stare, odrapane i tym samym piękne i fotogeniczne. No i ta sycylijska kuchnia…
5. Podziwiać wybrzeże Amalfi
Cinque Terre to jedno, Amalfi to drugie. Chyba mniej znane i mniej oblężone wybrzeże. Dalej na południe, niedaleko Neapolu. Podobne do tego pierwszego ze względu na położenie kolorowych miasteczek nad klifami Morza Tyrreńskiego. Amalfi, Positano, Ravello… te miejscowości to także wieki historii, sztuki, architektury. Kolejny obowiązek każdego miłośnika Italii.
6. Przekroczyć granice Watykanu
Będąc w Rzymie, koniecznie trzeba odwiedzić najmniejsze państwo świata – zwłaszcza, że można to zrobić bez paszportu. Stolica Piotrowa jest ciekawa także dla niekatolików ze względu na swoją historię i tajemniczość. No i oczywiście architekturę Bazyliki św.Piotra i przylegającego do niej placu. A potem – chłońcie cały Rzym!
7. Spróbować pizzy w Neapolu
Jeżeli nie jedliście nigdy pizzy we Włoszech to nie znacie jej prawdziwego smaku. A w Neapolu jest jej ojczyzna, miejsce gdzie ją wymyślono w takim kształcie w jakim znamy ją dzisiaj. Tutaj jest tania i przepyszna. Włosi mówią, że najlepsza w całym kraju. Zresztą taka jest opinia o całej kuchni neapolitańskiej. Także weźcie kawałek (lub całą) na wynos i podziwiajcie wąskie uliczki starego miasta i liczne kościoły stolicy Kampanii.
8. Zgubić się nocą w Wenecji
Wenecję zna każdy. Można ją lubić bądź nie, narzekać na tłumy, brud i smród, ale… ominąć? Byłem w Wenecji już chyba dziewięciokrotnie, ale jeden pobyt zapadł mi w pamięci. Była noc, były znaki w jedną stronę, ale z powrotem już nie. Zgubiliśmy się… i wtedy odkryliśmy piękno tego miasta! Polecam!
9. Napić się wina na Piazza Michelangelo we Florencji
Florencji przedstawiać nie trzeba, a najlepszy widok na miasto jest z placu Michelangelo, który wznosi się na południe od rzeki Arno. Widać stąd ogromną kopułę tutejszego Duomo czy słynny Ponte Vecchio. Weźcie więc butelkę lokalnego wina Chianti, usiądźcie wygodnie i podziwiajcie!
10. Zapuścić się w interior
Wielkie miasta znają wszyscy, ale Włochy są pełne przepięknych, mało znanych miasteczek. Często zbudowanych na szczytach wzgórz, często średniowiecznych, często nieremontowanych. Tam nie znajdziecie informacji turystycznej. Tam nie pogadacie po angielsku. Ale właśnie tam kipi dolce vita, włoskie życie pełne słońca i luzu, pełne pysznej kawy i jeszcze lepszej kuchni. Tak, wybierzcie się kiedyś we włoski interior. Być może bez planu – nie pożałujecie! A jak chcecie plan to polecam np. region Lacjum i miasteczka Segni, Gavignano, Carpineto Romano…